Northwestern University zwalnia ponad 200 pracowników. Powodem jest rosnąca presja finansowa – poinformowała uczelnia z Evanston w rejonie metropolii Chicago. Pierwsze osoby otrzymały informację o zwolnieniach już we wtorek.
„Ostatnie kilka miesięcy było jednymi z najtrudniejszych w 174-letniej historii naszej instytucji” – podała uczelnia we wpisie w mediach społecznościowych. Uniwersytet Northwestern podjął szereg działań w ciągu ostatnich miesięcy w celu ochrony – jak to ujęto – długoterminowej stabilności finansowej uczelni, w tym zmianę świadczeń pracowniczych, wprowadzenie zamrożenia zatrudnienia, redukcję wydatków oraz rezygnację z corocznych podwyżek. „Chociaż te środki były skuteczne w obniżaniu wydatków, pozostała luka budżetowa nadal nie może być zniwelowana bez cięcia kosztów osobowych, które stanowią 56% całkowitych rocznych wydatków uniwersytetu” – powiedział Jon Yates, rzecznik prasowy uczelni. Uniwersytet poinformował, że zlikwidowanych zostanie około 425 stanowisk. To zmniejszy budżet przypisany pracownikom o około 5%. Prawie połowa z 425 stanowisk, które są eliminowane, jest obecnie nieobsadzona. „To trudny dzień dla Northwestern, a dzisiejsze działania realizujemy z troską i współczuciem. Jesteśmy zgraną społecznością, która nieustannie pracuje nad tym, aby poprawić nasz świat” – podkreślił Yates. „Chociaż to głęboko bolesne, dzisiejsza redukcja zatrudnienia pomoże zapewnić, że nasza uczelnia będzie mogła kontynuować swoją misję bycia jedną z największych instytucji nauczania i badań na świecie dla przyszłych pokoleń” – dodał rzecznik.
