Chicago jest na 45. miejscu miast, których mieszkańcy najbardziej zadłużają się w tym roku. Ranking opublikował WalletHub. Najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Winston-Salem w Karolinie Północnej, na drugim Anchorage na Alasce, na trzecim Laredo w Teksasie. Z kolei najmniej zadłużeni są mieszkańcy Des Moines w Iowa.
Amerykanie są obciążeni ogromnym zadłużeniem gospodarstw domowych, w tym ponad 1,2 biliona dolarów zadłużenia z tytułu kart kredytowych, 1,65 biliona dolarów z tytułu kredytów na samochody. Szacuje się, że przeciętny Amerykanin ma ponad 6 tysięcy dolarów zadłużenia na kartach kredytowych, ponad 11 tysięcy z tytułu pożyczek personalnych, blisko 24,5 tysiąca dolarów do spłaty za samochód i ponad 266 tysięcy dolarów pożyczki na dom czy mieszkanie. W 2024 roku zadłużenie średniego gospodarstwa domowego szacowano na ponad 105 tysięcy dolarów. Niepokojąca jest nie tylko wysokość zadłużenia, ale także tempo jego wzrostu. W rzeczywistości zadłużenie gospodarstw domowych wzrosło o 28 miliardów dolarów tylko w 2024 roku. Jednak w niektórych miastach poziom zadłużenia rośnie znacznie szybciej niż w innych. Aby określić, gdzie zadłużenie konsumentów rośnie najbardziej, WalletHub przeanalizował dane finansowe ze 100 największych miast w Stanach Zjednoczonych, porównując zestawienia z pierwszego i drugiego kwartału 2025 roku.