W ubiegły weekend chicagowska Polonia miała okazję uczestniczyć w wyjątkowym wydarzeniu teatralnym. W murach Loyola Academy w Wilmette odbył się spektakl pod tytułem „Gra w randki” — komedia pełna humoru, wzruszeń i zaskakujących zwrotów akcji, która porusza temat relacji, drugich szans i poszukiwania miłości po rozwodzie.
Na scenie wystąpiła plejada polskich aktorów, którzy z ogromnym wyczuciem i energią wcielili się w barwne postaci: Ewa Wencel jako Julia — silna, dojrzała kobieta, która po trzydziestu latach wraca do randkowania z dystansem i sarkazmem, Paweł Wawrzecki jako Richard — były mąż Julii, zagubiony w świecie współczesnych randek, pełen nieporadności i refleksji, Aldona Jankowska w rolach Helen, Frances, Kathy i Lizzie — czterech różnorodnych partnerek Richarda, Tomasz Schimscheiner i Marcin Piętowski jako Kevin, David, Nigel i Tim — potencjalni partnerzy Julii, prezentujący różne oblicza męskiej osobowości i Marcin Piętowski również jako Bill — postać dodająca spektaklowi kolejnych warstw komizmu i emocji. Każda z postaci wnosiła coś wyjątkowego do tej zabawnej i wzruszającej historii, tworząc kalejdoskop osobowości, które pokazują, że życie po rozwodzie może być pełne niespodzianek, śmiechu i… miłości. Polonijna publiczność przyjęła spektakl z ogromnym entuzjazmem, nagradzając artystów owacjami na stojąco. To był wieczór, który udowodnił, że teatr potrafi nie tylko bawić, ale też wzruszać i inspirować, niezależnie od wieku, doświadczeń czy życiowych zakrętów. (fot. Bodek Kwaśny)