Administracja prezydenta Donalda Trumpa ponownie odmówiła udzielenia federalnej pomocy mieszkańcom Chicago. Władze Illinois złożyły wniosek o pomoc po letnich ulewach i gwałtownych burzach, jakie nawiedziły powiat Cook w tym Chicago.
Gubernator Illinois J.B. Pritzker zapowiedział złożenie odwołania od decyzji rządu. Stan gromadzi dodatkowe informacje o szkodach. Odmowa udzielenia pomocy to pierwszy taki przypadek od 2007 roku. Biały Dom odrzucił już wnioski o pomoc finansową złożone przez gubernatora Illinois 22 października. Doszło do tego dwa tygodnie po tym, jak Donald Trump stwierdził, że Pritzker i burmistrz Chicago Brandon Johnson — obaj Demokraci — powinni trafić do więzienia za niezapewnienie ochrony federalnym funkcjonariuszom służb imigracyjnych. Rzeczniczka Białego Domu Abigail Jackson zapytana o odmowę zwróciła uwagę na status Illinois stanu – sanktuarium. „Pritzker powinien wiedzieć, jak zbilansować swój budżet by pokryć tego typu straty” – powiedziała Jackson. Dodała, że zamiast wspierać poszkodowanych przez burze priorytetowo traktuje budżet stanu przeznaczony na nielegalnych imigrantów, a nie na Amerykanów. ” Prezydent Donald Trump traktuje każdą prośbę o pomoc w związku z klęską żywiołową z wielką starannością i rozwagą, dbając o to, aby amerykańskie pieniądze z podatków były wykorzystywane przez stany w sposób właściwy i efektywny, uzupełniając – a nie zastępując – ich obowiązek reagowania na katastrofy i odbudowy po nich” – zaznaczyła rzeczniczka.





