Jutro mamy tutaj mieć 40 stopni Celsjusza. A Ja dziś kupiłem domowy klimatyzator. Bo bez niego nie da się żyć. I od razu przyjemniej w mieszkaniu. I jakoś inaczej można planować dzień. Upały potrwają jeszcze co najmniej tydzień. Trzeba żyć… Nad Bałtykiem ponad 30 stopni. To nie zdarza się każdego lata. A muzyka gra. Mało nowości, sporo reedycji. 3 razy Led Zeppelin. Pieknie… Nostaligii odcinek 6. zawiera mędzy innymi takie wspomnienia, jak „W żółtych płomieniach liści” Skaldów i Łucji Prus. Jeśli będzie tak gorąco, to jesień mamy już za rogiem. A ja ciągle przed wakacjami. Może we wrześniu? Mam już wszystkie trzy kompilacje piosenek grupy ABC Andrzeja Nebeskiego. I polecam. Świetnie zrobione. Kameleon Records. Warto odwiedzić ich stronę internetową. Pułapka necąca… Jakoś przeboje Haliny Frąckowiak i ABC kojarzą mi się z latem i wakacjami. Same ładne wspomnienia. Dziś niezbyt gorące pozdrowienia.
(7 sierpnia 2015)