Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot spotkała się z nieoczekiwaną reakcją policjantów. Podczas odwiedzin postrzelonego w sobotę policjanta kilkunastu funkcjonariuszy w szpitalu odwróciło się do niej plecami. To wyraz dezaprobaty wobec władz miasta, które – według wielu policjantów a także reprezentującego ich związku FOP– nie wspierają kobiet i mężczyzn w mundurach.
Podczas sobotniej kontroli drogowej zastrzelona została także 29-letnia policjantka, Ella French. Nadkomisarz David Brown występując w poniedziałek na konferencji prasowej oprócz podania nazwisk zatrzymanych za postrzelenie policjantów powiedział, że w tym roku funkcjonariusze w Chicago przejęli ponad 7 tysięcy sztuk nielegalnej broni to o 23 procent więcej niż w tym samym okresie 2020. Przypomniał, że wielokrotnie mówił o tym, że właśnie nielegalna broń używana jest do przestępstw. „Nie wiecie o determinacji i odwadze tych policjantów, którzy każdego dnia chronią naszego bezpieczeństwa bez względu na zagrożenie na jakie są narażeni” – zaznaczył Brown. Dodał, że policjanci coraz częściej czują się osamotnieni, odrzuceni i mają wrażenie, że ich praca nie jest doceniana. Brown zwrócił się do mieszkańców Chicago o wsparcie policjantów, które da im siłę i sens dalszego działania.
