Afgańscy rząd zaproponował talibom podział władzy w kraju. Warunkiem ma być przerwanie walk. O propozycji tej informuje telewizja Al Dżazira, powołując się na źródło rządowe.
Talibowie przejęli dziś kontrolę nad miastem Ghazni, położonym 150 kiometrów od stolicy Afganistanu, Kabulu. W Ghazni przez kilka lat stacjonowali polscy żołnierze. Jest to dziesiąte miasto, które wpadło w ręce rebeliantów w ciągu zaledwie tygodnia.Ciężkie walki trwają też w innych afgańskich miastach, w tym w wanzm strategicznie Kandaharze na południu kraju. W sumie od piątku talibowie zajęli już dziesięć dużych miast, w większości na tradycyjnie nieprzychylnej im północy. Szacuje się, że rebelianci mają już pod kontrolą ponad połowę terytorium Afganistanu. Wywiad USA szacuje, że w ciągu 90 dni talibowie mogą zająć Kabul, a tym samym przejąć władzę w kraju. Ofensywa talibów rozpoczęła się w kwietniu, kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu. Mimo postępów talibów oraz pogłębiającej się katastrofy humanitarnej w kraju, amerykański prezydent powtórzył ostatnio, że zmiana decyzji o wycofaniu nie wchodzi w grę.
