Premier Boris Johnson poinformował, że Wielka Brytania przyjmie 20 tysięcy afgańskich uchodźców. Do tej pory pomoc od Londynu otrzymało ponad 2 tysiące osób, które uciekły z kraju opanowanego przez talibów.
Zjednoczone Królestwo ewakuowało z Afganistanu również 306 swoich obywateli. Na lotnisku w Kabulu obecnych jest też 900 brytyjskich żołnierzy, którzy czuwają nad bezpieczeństwem ewakuacji. W ciągu pierwszego roku Brytyjczycy zamierzają przyjąć 5 tysięcy Afgańczyków, a w kolejnych latach – następne 15 tysięcy. Schemat ich przyjmowania został oparty na tym wprowadzonym w 2014 roku, gdy schronienie na Wyspach znalazło 20 tysięcy Syryjczyków. Podczas nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu Boris Johnson mówił, że sojusznicy Wielkiej Brytanii – w tym Stany Zjednoczone – zgadzają się, że błędem byłoby przedwczesne uznanie nowego rządu w Kabulu. Zdaniem brytyjskiego premiera, kraje zaangażowane w Afganistanie powinny przyglądać się rozwojowi sytuacji oraz kierunkowi, w którym zmierzają talibowie – w szczególności w kwestiach wspierania terroryzmu, handlu narkotykami, dostępu ludności do pomocy humanitarnej oraz praw kobiet. Boris Johnson podkreśla, że nowy reżim należy oceniać po jego działaniach, a nie składanych obietnicach.