W powodziach w stanie Tennessee zginęły co najmniej 22 osoby, a przeszło 50 uważa się za zaginione. Przyczyną powodzi były ulewne deszcze.
W niektórych miejscowościach spadło 38 centymetrów wody. Powódź zniszczyła setki domów, a także autostrady i drogi lokalne. Tysiące ludzi nie mają prądu. Żywioł najbardziej dotknął miasto Waverly, gdzie zginęło 20 osób. Trwa akcja ratownicza. Na zalanych terenach wprowadzono godzinę policyjną.