Mołdawia świętuje dziś 30-lecie niepodległości. Gościem uroczystości w Kiszyniowie jest prezydent Andrzej Duda. Polska deklaruje gotowość do pomocy w reformowaniu mołdawskiego państwa, aspirującego do integracji ze strukturami europejskimi.
Główne obchody mołdawskiego Dnia Niepodległości mają międzynarodowy charakter. Do Kiszyniowa przybyli również prezydenci Ukrainy i Rumunii – Wołodymyr Zełenski i Klaus Iohannis. Przywódcy czterech państw spotkali się w Pałacu Prezydenckim na zaproszenie mołdawskiej prezydent Mai Sandu.
Obchodom mołdawskiego Dnia Niepodległości towarzyszyła wojskowa defilada a uroczystości obserwowały tłumy Mołdawian zgromadzone na głównym placu stolicy. W okolicznościowym przemówieniu prezydent Maia Sandu podkreślała, że przez 30 lat kraj nie dał sobie odebrać wolności, ale teraz dla Mołdawii zaczyna się nowy rozdział. „Społeczeństwo dojrzało, nie jesteśmy już dłużej więźniami korupcji i niekompetencji, nasz los jest w naszych rękach. Wybraliśmy drogę na kolejne 30 lat, zaczniemy od odbudowy naszego państwa i transformacji jego instytucji” – mówiła mołdawska prezydent. Wczoraj prezydent Andrzej Duda po rozmowach z prezydent Sandu zapewniał o polskim wsparciu dla proeuropejskiego kursu nowych władz. Prezydenci Duda i Sandu potwierdzili również zainteresowanie współpracą Inicjatywy Trójmorza z Mołdawią, która mogłaby zostać partnerem tego sojuszu.
