Rzecznik talibów powiedział, że w tworzonym przez nich rządzie nie będzie kobiet. Będą jednak mogły pracować w ministerstwach, w policji, służbie zdrowia, sądownictwie, a także studiować.
Zabihullah Mujahid udzielił wywiadu włoskiemu dziennikowi „La Repubblica” w swojej siedzibie w Kabulu. Rzecznik stwierdził, że najważniejszym zadaniem nowego rządu będzie odbudowa kraju po latach wojny. Talibowie wiążą największe nadzieje z Chinami ich inwestycjami w gospodarkę, szczególnie jeśli chodzi o wydobywanie surowców. Zwrócił uwagę na to, że Afganistan posiada bogate złoża miedzi i wyraził nadzieję, że Chiny będą afgańską przepustką na światowe rynki. Rzecznik talibów zaprzeczył doniesieniom o kryzysie w stosunkach z Rosją. Relacje te określił jako znakomite i fundamentalne dla stabilizacji w całym regionie. Zaznaczył, że Rosja jest pośrednikiem Afganistanu w globalnych negocjacjach i tworzeniu warunków dla trwałego pokoju. Zwrócił się z prośbą do włoskiego rządu o otwarcie ambasady w Kabulu.
