Prokuratura IPN postawiła Lechowi Wałęsie zarzut składania fałszywych zeznań

29 października 2021

Prokuratura Instytutu Pamięci Narodowej postawiła zarzut składania fałszywych zeznań byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Jak informuje gdański oddział IPN, zarzut dotyczy złożenia nieprawdziwych zeznań, mających służyć za dowód w postępowaniu karnym prowadzonym w sprawie podrobienia na szkodę Lecha Wałęsy dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-1976.

 

Dziś były prezydent został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Lech Wałęsa nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po zawiadomieniu osoby prywatnej. Dotyczy zeznań, które Lech Wałęsa złożył w 2016 roku w postępowaniu karnym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-1976. Przesłuchany wówczas w charakterze świadka i uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania Lech Wałęsa zaprzeczył, aby sporządzał i podpisywał okazane mu podczas przesłuchania dokumenty, znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek”. Wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody. Wykazały one, że dokumenty znalezione w teczkach tajnego współpracownika SB o pseudonimie „Bolek”, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, są autentyczne. Na tej podstawie Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku prawomocnie umorzyła w 2018 roku postępowanie w sprawie podrobienia dokumentów SB na szkodę Lecha Wałęsy.

PARTNERZY