Sąd Okręgowy w Częstochowie zwolnił Ryszarda Boguckiego z odbywania pozostałej części kary 25 lat więzienia. Bogucki został skazany za kilka przestępstw, w tym za zabójstwo Andrzeja Kolikowskiego pseudonim „Pershing”. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie złożyła zażalenie na postanowienie sądu.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że postanowieniem z 6 czerwca sąd warunkowo zwolnił Ryszarda Boguckiego z odbywania reszty kary pozbawienia wolności, której koniec przypada na 2026 rok. Dodał, że sąd wyznaczył zwolnionemu okres próby 10 lat od opuszczenia zakładu karnego. „Sąd Okręgowy w Częstochowie wskazał w swoim uzasadnieniu, że w jego ocenie zaistniały przesłanki do sformułowania pozytywnej prognozy kryminologiczno-społecznej wobec skazanego. Zdaniem sądu istnieje wobec skazanego pozytywna prognoza na przyszłość, uzasadniająca przekonanie, że skazany będzie przestrzegał w przyszłości zasad porządku prawnego i nie wejdzie ponownie w konflikt z prawem” – poinformował Dominik Bogacz. Rzecznik dodał, że sąd wskazał, iż skazany odbył już ponad 20 lat z kary 25 lat pozbawienia wolności oraz że niezmiennie od wielu lat prezentuje nienaganne zachowanie. Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie poinformował, że prokuratura złożyła zażalenie na postanowienie sądu. „Prokurator uznał, że sąd niezasadnie przyjął, że w przypadku skazanego zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczno-społeczna, uzasadniająca przekonanie, że będzie on w przyszłości przestrzegał porządku prawnego” – powiedział. Rzecznik dodał, że według prokuratora „sąd wziął pod uwagę jedynie pozytywne aspekty określone w opinii zakładu karnego, nie uwzględniając zachowania skazanego w czasie całego odbywania kary pozbawienia wolności”. Tomasz Ozimek powiedział też, że „zdaniem prokuratora sąd niedostatecznie uwzględnił uprzednią wielokrotną karalność skazanego, sposób jego życia przed popełnieniem przestępstw, a także okoliczności popełnienia tych przestępstw”. „Reasumując – według prokuratury okoliczności przedstawione w zażaleniu nie dają żadnych podstaw do przyjęcia, że cele kary wobec skazanego zostały już osiągnięte” – podsumował. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie przekazał, że na posiedzeniu prokurator złożył sprzeciw od postanowienia sądu. „Złożenie sprzeciwu oznacza, że skazany nie zostaje niezwłocznie zwolniony z zakładu karnego, lecz oczekuje na rozstrzygnięcie sądu odwoławczego” – wyjaśnił. W tym przypadku sądem odwoławczym jest Sąd Apelacyjny w Katowicach.