Wszystkie kościoły chrześcijańskie w Jerozolimie zawarły bezprecedensową umowę. Chcą wspólnie bronić się przed narastającym zagrożeniem ze strony izraelskich grup osadniczych. Chodzi przede wszystkim o próby przejęcia nieruchomości w chrześcijańskiej dzielnicy Starego Miasta w Jerozolimie.
Chrześcijańscy duchowni w Jerozolimie zazwyczaj nie zabierali publicznie głosu w sprawach politycznych, bo chcieli utrzymać dobre relacje z Izraelem. W ostatnich miesiącach jednak nasilają się akty wandalizmu w kościołach i akty nienawiści wobec duchownych i wiernych. Od początku roku odnotowano 50 takich przypadków. Równocześnie grupy radykalnych izraelskich osadników walczą o przejęcie nieruchomości w chrześcijańskiej części Starego Miasta w Jerozolimie. Chcą w ten sposób wyrugować chrześcijan z tego miejsca. Łaciński patriarcha Jerozolimy arcybiskup Pierbattista Pizzaballa podkreśla, że wyznawcy Chrystusa byli w mieście od wielu wieków. „Jest jasne, że Jerozolima jest miastem, które ma specyficzną tożsamość specyficzną misję. To jest uniwersalne miasto, gdzie Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie są u siebie w domu. Nie tylko Żydzi, nie tylko muzułmanie, nie tylko chrześcijanie. Wszyscy razem. Jeśli którejś z tych wspólnot brakuje, to Jerozolima jest niekompletna“ – dodaje duchowny. 13 najważniejszych kościołów chrześcijańskich w Jerozolimie zawarło umowę, że będą wspólnie bronić się przed izraelskimi ekstremistami. Duchowni argumentują, że jeśli radykalne grupy nie zostaną powstrzymane, to najdalej w ciągu pokolenia chrześcijanie całkowicie znikną z Jerozolimy. Więcej na temat sytuacji chrześcijan w Jerozolimie można usłyszeć w specjalnym odcinku podcastu „Świat“. Podcast jest dostępny na stronach internetowych Polskiego Radia oraz w serwisie YouTube.
