Zmarł Leonard Pietraszak, wybitny aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. Miał 86 lat. Popularność zdobył dzięki rolom w filach i serialach.
Zagrał między innymi pułkownika Gustawa Kramera w kultowych produkcjach „Vabank” i „Vabank II, czyli riposta” Juliusza Mchulskiego czy rotmistrza Leliwę w „Złocie dezerterów” Janusza Majewskiego. W serialach telewizyjnych wcielił się w liczne postacie, w tym pułkownika Wacława Waredy w „Karierze Nikodema Dyzmy”, przyjaciela inżyniera Karwowskiego Karola Stelmacha w „Czterdziestolatku” i pułkownika Krzysztofa Dowgirda w serialu „Czarne chmury”. Aktor miał 86 lat. W teatrze zadebiutował w 1959 roku. Początkowo występował na scenach poznańskich, od połowy lat 60. grał w teatrach warszawskich – Klasycznym, Komedii, a w latach 1977-2008 w Teatrze Ateneum im. Stefana Jaracza. Stworzył szereg znakomitych kreacji. Warto wymienić choćby role Łopachina w „Wiśniowym sadzie” Antoniego Czechowa w reżyserii Janusza Warmińskiego, a także w „Firmie” według Mariana Hemara w inscenizacji Edwarda Dziewońskiego czy „Małych zbrodniach małżeńskich” Erica-Emmanuela Schmitta w reżyserii Marcina Sosnowskiego. Współpracował również z Teatrem Telewizji, gdzie występował w zupełnie różnych gatunkowo spektaklach, jak na przykład „Strach i nędza III Rzeszy” Bertolta Brechta czy komediowym przedstawieniu „Skiz” Gabrieli Zapolskiej. W Teatrze Polskiego Radia zagrał między innymi w słuchowiskach „Wyjście awaryjne” Andrzeja Mularczyka w reżyserii Andrzeja Zakrzewskiego czy „Trzej panowie w łódce” Jerome K. Jerome w reżyserii Janusza Kukuły. Jego wielka pasją było malarstwo. Przez kilka dekad zbierał obrazy. Swoją kolekcję – 57 prac Jana Stanisławskiego i uczniów oraz portret aktora i jego żony namalowany przez ich przyjaciela krakowskiego malarza Jana Szancenbacha – przekazał Muzeum Okręgowemu w Bydgoszczy.
