Zapora na granicy z Białorusią się nie sprawdza – mówi premier Donald Tusk i zapowiada jej modernizację, a także dodatkowe sposoby ochrony. Szef rządu stwierdził w TVP Info, że zrealizowana w czasie poprzednich rządów inwestycja wymaga kolejnych nakładów finansowych. Mówił, że chodzi o rekonstrukcję kosztującą setki milionów złotych. „Nie ulega wątpliwości, że zapora, którą postawili nasi poprzednicy, nie zdaje egzaminu” – powiedział premier. Przyznał, że zapora ta nie będzie nigdy przeszkodą nie do przebycia. „Dlatego też będziemy szukali innych metod uszczelnienia” – zadeklarował. Premier dodał, że bezpieczeństwo polskiej granicy jest priorytetem. „Najważniejszą, najpilniejszą rzeczą jest jej rzeczywiste uszczelnienie” – dodał. Wspomniał też o programie budowy fortyfikacji. To – jak ocenił – pozwoli Polakom myśleć o wschodniej granicy jako najbezpieczniejszej granicy w Europie.
 
      




