Rodzina i przyjaciele Stanisława Wardzała i jego córki Anny z Calgary w Kanadzie, wciąż nie mogą się pogodzić z ich śmiercią i zadają sobie pytanie czy tej tragedii można było jakoś zapobiec?
Do tragedii doszło w niedzielę 29 grudnia 2024, wedle policji zostali zabici przez męża Anny – 38-letniego Benedykta Kamińskiego w akcie agresji domowej. W niedzielę, 29 grudnia około godziny 9:30 pm. policja otrzymała wezwanie do domu znajdującym się przy Kincora Grove w Calgary. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze odkryli martwe ciało Wardzała, a dwie godziny później, w domu przy Tuscany Ridge Heights znaleziono martwą jego córkę. W poniedziałek 30 grudnia wieczorem policja znalazła martwe ciało Kamińskiego w pobliżu jego samochodu, 80 kilometrów na północny zachód od Calgary. Wedle Petera, brata zamordowanej, jej mąż, był w konflikcie z ich tatą. Anna była zdecydowana rozwieść się z mężem, być może zdecydowała się na to za późno. Peter wraz ze swoją mamą wzięli pod opiekę troje dzieci Ani. Na stronie internetowej GoFundMe zebrano już ponad 200 tysięcy dolarów na pomoc dla nich. Anna Wardzisz-Kamińska była instruktorką w polskim harcerstwie w Calgary, z zawodu była nauczycielką. (foto gofundme.com)