Chicagowska policja poinformowała, że podejrzany o śmiertelne pchnięcie nożem w niedzielę 56-letniego mężczyzny na Navy Pier został zwolniony bez postawienia zarzutów.
Jak podało biuro koronera powiatu Cook i radny Brendan Reilly z 42. okręgu, obejmującego Navy Pier, 56-letni John Branscomb pokłócił się z innym mężczyzną o kobietę, do której mieli romantyczne uczucia. Branscomb, po ataku nożem został przewieziony do Northwestern Memorial Hospital, gdzie zmarł. Drugi mężczyzna, 64-latek również trafił do tego samego szpitala i przeszedł operację z powodu odniesionych podczas kłótni obrażeń klatki piersiowej. W raporcie policyjnym zaznaczono, że 64-latek zeznał, że to on został zaatakowany przez 56-letniego mężczyznę i musiał się bronić. W sprawie nadal prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.