Burmistrz Nagasaki zaapelował o rezygnację z broni jądrowej. O 11.02, czyli w chwili, gdy 79 lat temu Amerykanie zrzucili na to japońskie miasto bombę atomową, minutą ciszy uczczono pamięć ofiar.
W deklaracji pokojowej burmistrz Nagasaki Shiro Suzuki stwierdził, że przywódcy państw dysponujących bronią jądrową muszą sobie uświadomić, iż samo istnienie tego typu uzbrojenia stanowi coraz większe zagrożenie dla ludzkości, zwłaszcza w sytuacji zwiększającego się na świecie napięcia. Burmistrz zwrócił uwagę na prowadzoną przez Rosję agresję wobec Ukrainy i eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. W tle obchodów 79. rocznicy zrzucenia bomby atomowej na Nagasaki jest rezygnacja z udziału w uroczystościach przedstawicieli kilku państw. Dyplomaci ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii i Francji nie uczestniczyli w obchodach w reakcji na niezaproszenie ambasadora Izraela. Tymczasem palestyński przedstawiciel otrzymał zaproszenie. Odwrotna sytuacja była trzy dni wcześniej w Hiroszimie. Na tamtejsze uroczystości został zaproszony reprezentant Izraela, a zaproszenia nie otrzymał palestyński przedstawiciel. Z kolei rosyjscy i białoruscy dyplomaci nie są zapraszani na obchody w Hiroszimie i Nagasaki od trzech lat, to znaczy od początku prowadzonej w pełnej skali inwazji na Ukrainę. 9 sierpnia 1945 roku, na skutek zrzucenia przez Amerykanów bomby atomowej na Nagasaki zginęło około 74 tysięcy osób. Na skutek dokonanego trzy dni wcześniej ataku jądrowego na Hiroszimę natomiast zginęło około 140 tysięcy ludzi.