Adwokaci byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów Illinois, Michaela Madigana, złożyli obszerną apelację, domagając się uchylenia wyroku skazującego za korupcję. Wpłynęła ona trzy tygodnie po tym, jak wpływowy przez lata Demokrata stawił się w więzieniu, aby rozpocząć odbywanie kary 7,5 roku pozbawienia wolności.
W apelacji prawnicy Madigana argumentują, że prokuratorzy bezprawnie naciągnęli federalne przepisy dotyczące korupcji i oszustw „poza ich granice wytrzymałości”, aby uzyskać wyrok skazujący Madigana. „Prokuratura niesłusznie kryminalizuje brutalne praktyki polityki stanowej, co jest bezpośrednim naruszeniem niedawnych orzeczeń Sądu Najwyższego. Co prawda, dowody wskazują, że ComEd i chicagowski radny starali się zyskać przychylność Madigana. Wyborcy robią to każdego dnia, czy to poprzez zatrudnianie osób powiązanych politycznie, czy oferowanie innego wsparcia prawodawcom” – napisali obrońcy. „Te interakcje mogą wydawać się prokuratorom federalnym niestosowne. Nie stanowią one jednak przekupstwa” – dodano w apelacji. W 71-stronicowym akcie złożonym w Sądzie Apelacyjnym 7. Okręgu Stanów Zjednoczonych argumentowano również, że prokuratorzy „wcisnęli prawie dekadę działań w kilka domniemanych schematów korupcyjnych, przerzucając na ławę przysięgłych lata działań legislacyjnych i powiązań politycznych w nadziei, że coś się utrzyma”. Obrońcy Madigana stwierdzili ponadto, że sędzia okręgowy John Robert Blakey popełnił liczne błędy w orzeczeniach w tej sprawie, w tym pozwolił ławie przysięgłych rozważyć teorię „strumienia korzyści” jako część zarzutów o przekupstwo przeciwko ich klientowi, zamiast wymagać od ławy przysięgłych znalezienia dowodu na wyraźne quid pro quo, uznając, że urzędnik musi zgodzić się na podjęcie oficjalnych działań w konkretnej sprawie lub sprawie w zamian za coś wartościowego. Prokuratorzy federalni mają czas do 3 grudnia na złożenie odpowiedzi na apelacje. Po tym terminie obrońcy Madigana mogą złożyć kolejne pismo do 24 grudnia. Następnie sąd apelacyjny powinien wyznaczyć termin rozprawy przed wydaniem orzeczenia w sprawie apelacji Madigana. 83-letni Madigan zgłosił się w zeszłym miesiącu do zakładu penitencjarnego o zaostrzonym rygorze w Zachodniej Wirginii, aby rozpocząć odbywanie kary 7,5 roku. Chociaż musi odsiedzieć co najmniej 85% kary, zanim zostanie warunkowo zwolniony z aresztu, prawo federalne zezwala starszym więźniom, takim jak on, na odbywanie części kary w ośrodku resocjalizacyjnym lub w areszcie domowym.





