Agenci federalni prowadzący kontrole imigracyjne udali się w pościg za podejrzanym do budynku szkoły w Illinois. W szkole doszło do przepychanek w obecności uczniów i nauczycieli.
Departament policji w Gurnee poinformował, że w czwartek został powiadomiony o pościgu federalnych organów ścigania za samochodem, którym, jak twierdzili, były osoby wcześniej deportowane za poważne przestępstwa. Pościg, który rozpoczął się poza Gurnee i doprowadził do licznych wypadków drogowych w trakcie jego trwania, dotarł do Gurnee tuż przed godziną 8:30 rano – poinformował miejski departament, zaznaczając, że jego funkcjonariusze nie brali udziału w pościgu. W tym czasie samochód, który według policji jechał z bardzo dużą prędkością, stracił oponę w pobliżu skrzyżowania Grand Avenue i First Street, a następnie uderzył w auto jadące na wschód Grand Avenue. Ścigany przez agentów pojazd kontynuował jazdę na zachód Grand Avenue, po czym skręcił na południe w O’Plaine Road, w pobliżu wejścia na teren kampusu O’Plaine dla Warren Township High School. Jedna osoba wysiadła z auta i wbiegła do szkoły, a druga została zatrzymana przed budynkiem. Danny Woestman, dyrektor Warren Township High School, poinformował rodziców, że agenci federalni udali się za dorosła osobą do budynku szkoły przez drzwi, z których korzystali uczniowie i pracownicy szkoły, wchodząc do budynku w ramach codziennych zajęć. „Doszło do fizycznej przepychanki z agentami federalnymi. Miało to miejsce na oczach uczniów i personelu” – napisał Woestman. Na nagraniu widać, jak agenci federalni wsadzają dwie osoby do swoich samochodów przed szkołą, a niektórzy z nich krzyczą: „To jest szkoła”. W pewnym momencie widać agenta trzymającego w ręku coś, co według świadków było gazem pieprzowym i kierującego go w stronę nagrywających. Policja w Gurnee poinformowała, że w momencie zdarzenia na terenie szkoły znajdował się funkcjonariusz ochrony, który ściśle współpracował z dyrekcja placówki w celu zabezpieczenia terenu i zapewnienia bezpieczeństwa uczniom, personelowi i gościom.
