Ekologiczne samoloty wodorowe nie wejdą do szerokiego użytku przed 2050 rokiem – poinformował europejski koncern Airbus. Do tej pory sądzono, że niskoemisyjne maszyny mogą podbić rynek lotniczy już za dwadzieścia lat. Airbus uznał jednak, że samoloty z napędem spalinowym będą stanowiły zdecydowaną większość produkowanych maszyn przez kolejne trzy dekady.
W raporcie opublikowanym przez Airbusa stwierdzono, że pierwsze samoloty napędzane energią wodorową będą wykorzystywane wyłącznie do lotów regionalnych i krótkodystansowych. Maszyny te nie będą mogły konkurować z samolotami z napędem spalinowym, kursującymi na długich dystansach. Według ekspertów europejskiego konsorcjum, samoloty wodorowe zaczną liczyć się na rynku lotniczym dopiero w okolicach 2050 roku.
Airbus obniżył nieco ambicje w zakresie transformacji energetycznej – skomentowały francuskie media. Jeszcze kilka miesięcy temu prezes Airbusa zapowiadał, że pierwsza maszyna długodystansowa napędzana wodorem poleci w 2035 roku.
Paliwo wodorowe uważane jest za ekologiczne źródło energii o niskich emisjach dwutlenku węgla. Airbus zobowiązał się do rozwijania tej technologii w zamian za wsparcie finansowe ze strony francuskich władz.
Airbus nie wprowadzi samolotów wodorowych przed 2050
10 czerwca 2021
