Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew został wezwany przed południem do polskiego MSZ w sprawie nielegalego zaanektowania przez Rosję terytoriów Ukrainy. Został przyjęty przez wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza i otrzymał opinię, dotyczącą ostatnich decyzji Władimira Putina.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina powiedział dziennikarzom, że inne państwa Unii Europejskiej też wezwały dziś ambasadorów Federacji Rosyjskiej. Łukasz Jasina poinformował, ze na razie nie ma planów wydalenia rosyjskiego ambasadora z Polski. Zaapelował jednak do Polaków mieszkających w Rosji, by opuszczali ten kraj. W piątek Władimir Putin ogłosił włączenie do Rosji czterech ukraińskich obwodów – donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Wcześniej na tych obszarach odbyły się pseudoreferenda. Kraje Unii, w tym Polska, zadeklarowały, że nie uznają nielegalnej decyzji Kremla.
