W Polsce drożeje masło, w Stanach Zjednoczonych – rośnie cena jajek. Amerykańskie media są zgodne – drożejąca żywność miała wpływ na wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich.
W Stanach Zjednoczonych średnio raz na pokolenie występuje okres wysokiej inflacji. Teraz jest ona spowodowana zbiegiem kilku czynników, w tym pandemią i wojną na Ukrainie. Szczególnie rosną ceny jajek. W listopadzie o ponad 8 procent, notując jeden z najwyższych miesięcznych wzrostów w ciągu ostatnich dwóch dekad – informuje najnowszy rządowy raport. W ciągu roku jajka podrożały w sumie o 40 procent. Kupujący zauważyli także wzrost cen między innymi wołowiny, kawy i napojów bezalkoholowych. Ceny produktów spożywczych w Stanach Zjednoczonych są teraz o 27 procent wyższe niż w lutym 2020 roku, przed wybuchem pandemii. Jaja od tego czasu podrożały o 81 procent, margaryna o 55 procent, wołowina i cielęcina o 37 procent, a soki – o 32 procent.