Ambasada Stanów Zjednoczonych w Kijowie informuje o niebezpieczeństwie zmasowanego rosyjskiego ataku powietrznego. W związku z tym placówkę zamknięto, a jej pracownicy w razie niebezpieczeństwa mają zejść do schronów.
Jak czytamy w komunikacie ambasady, z informacji, które otrzymali dyplomaci, wynika, że dziś może dojść do poważnego ataku. Dlatego, ze względów bezpieczeństwa pracownicy ambasady powinni być gotowi do natychmiastowego ukrycia się w razie ogłoszenia alarmu powietrznego. Podobne rekomendacje wydano obywatelom USA przebywającym na Ukrainie. Ukraińska stolica niemal codziennie atakowana jest za pomocą dronów, niekiedy również rakiet. Obecnie sytuacja jest jeszcze bardziej napięta w związku z pozwoleniem Stanów Zjednoczonych na używanie przez Ukrainę dalekosiężnych amerykańskich rakiet ATACMS do rażenia celów na terenie Rosji.