Stany Zjednoczone nie mają już w Afganistanie ani jednego żołnierza. Pentagon poinformował, że wycofywanie wojsk USA z tego kraju i ewakuacja Amerykanów oraz Afgańczyków dobiegły końca. O zakończeniu najdłuższej amerykańskiej wojny, która rozpoczęła się niedługo po zamachach terrorystycznych z 11 września, poinformował szef Centralnego Dowództwa USA generał Kenneth McKenzie.
„Jestem tu, by ogłosić zakończenie wycofywania naszych oddziałów i zakończenie misji ewakuacji Amerykanów, obywateli innych krajów i zagrożonych Afgańczyków” – mówił generał informując o tym, że ostatnie amerykańskie samoloty wojskowe odleciały z Kabulu. McKenzie powiedział, że z Afganistanu ewakuowano ponad 6 tysięcy obywateli USA. Przyznał jednak, że kilkuset Amerykanów pozostało w Afganistanie. „Choć wojskowa ewakuacja jest zakończona, misja dyplomatyczna by zapewnić by pozostali obywatele amerykańscy i kwalifikujący się do tego Afgańczycy mogli to zrobić trwa”- dodał. McKenzie podziękował żołnierzom za ich poświecenie podczas misji ewakuacji z Afganistanu. W jej trakcie
13 Amerykanów zostało zabitych w wyniku ataku terrorystycznego.
