Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken powiedział w Davos, że do negocjacji w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie niezbędna jest wola Rosji do uszanowania ukraińskiej integralności terytorialnej i niepodległości. Szef amerykańskiej dyplomacji wyraził sceptycyzm jeśli chodzi o perspektywy zawieszenia broni na Ukrainie.
„W tej chwili nie widzę tego” – powiedział Antony Blinken. Dodał, że do jakichkolwiek negocjacji w sprawie zawieszenia broni „potrzebna jest wola Rosji, aby zaangażować się w negocjacje w dobrej wierze i w oparciu o podstawowe wartości, które zostały zakwestionowane przez jej agresję. Te wartości to integralność terytorialna, suwerenność i niepodległość”. Szef dyplomacji USA zastrzegł jednocześnie, że jeżeli i Rosja będzie gotowa do negocjacji, wówczas znajdzie po stronie ukraińskiej chętnych. „Z pewnością znajdzie też wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych” – podkreślił Antony Blinken. Wczoraj na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przestrzegł przed próbami mrożenia konfliktu. Tydzień temu natomiast, podczas wizyty w Tallinie, prezydent Zełenski podkreślał, że ewentualne zawieszenie broni byłoby korzystne jedynie dla Rosji, bo mogłoby jej pomóc w przegrupowaniu się i odbudowaniu zapasów amunicji.