Donald Trump przewiduje umacnianie obecności armii amerykańskiej w Polsce – poinformował po spotkaniu z amerykańskim przywódcą prezydent Andrzej Duda. Do krótkiej rozmowy polityków doszło przed rozpoczęciem konserwatywnej konferencji CPAC w Waszyngtonie.
„Prezydent przewiduje umacnianie raczej obecności armii amerykańskiej, jeżeli chodzi o Polskę. Ja starałem się pytać szerzej, mówiłem o całej wschodniej flance, pokazując tę sytuację, która dzisiaj jest w naszej części Europy, również związaną z trwającą cały czas wojną na Ukrainie. Prezydent powiedział bardzo stanowczo, że ta wojna musi się zakończyć, że to jest w tej chwili jego główny cel. Przede wszystkim zależy mu na tym, żeby ludzie przestali ginąć” – relacjonował prezydent Duda. Prezydent Andrzej Duda zwrócił podczas rozmowy uwagę, że Polsce zależy na umacnianiu wschodniej flanki NATO. „[Prezydent Trump] powiedział, żebym się nic nie martwił. Co dla mnie było ogromnie ważne, powiedział – słuchajcie, jesteście jednym z absolutnie najbardziej wiarygodnych aliantów, wasze wydatki na obronność, zakupy w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie kontrakty, które mamy ze Stanami Zjednoczonymi, to są więzi, które się zacieśniają. To było dla mnie ogromnie ważne, bo prezydent wspomniał nie tylko o tych więziach militarnych, ale także i to, że rozwija się współpraca gospodarcza” – dodał Andrzej Duda. Prezydent Trump podczas rozmowy potwierdził, że odwiedzi Polskę. Termin zostanie ustalony później. Donald Trump w swoim przemówieniu na CPAC przywitał między innymi Andrzeja Dudę. „Jesteśmy zaszczyceni obecnością prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel. Na mnie zagłosowało 84 procent przedstawicieli polskiej społeczności, więc wygląda na to, że dobrze robisz trzymając z Trumpem. Jest też prezydent Milei z Argentyny, bardzo ci dziękuję – świetny człowiek. I premier Słowacji Robert Fico. Dzięki Robert, miło cię widzieć” – powiedział.
