Andrzej Poczobut, więzień polityczny, dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi, wyszedł z karceru. Trafił tam na kwarantannę po przybyciu do kolonii karnej w Nowopołocku, na północy Białorusi.
Informację podał Głos znad Niemna. Portal powołuje się na Oksanę Poczobut, żonę Andrzeja Poczobuta, która po raz pierwszy od trzech tygodni otrzymała list od męża. W lutym Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. W politycznym procesie został uznany winnym „podżegania do nienawiści” i działania na szkodę Białorusi. W maju Sąd Najwyższy w Mińsku odrzucił apelację skazanego. Organizacje obrony praw człowieka uznają Andrzeja Poczobuta za więźnia politycznego. Polskie władze domagają się od reżimu Aleksandra Łukaszenki jego uwolnienia oczyszczenia go z nieprawdziwych zarzutów.
