Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Antony Blinken kontynuuje podróż po Bliskim Wschodzie. Z Izraela udał się do Egiptu. Najważniejszy amerykański dyplomata stara się wywrzeć wpływ na Hamas i Izrael, aby osiągnęły kompromis w sprawie zawieszenia broni i uwolnieni zakładników w Strefie Gazy.
Negocjacje, w których pośredniczy Waszyngton, Egipt i Katar mają zmierzać w pozytywną stronę, choć jak podkreślają wszystkie strony, nie jest to pewne. Stany Zjednoczone podkreślają, że są gwarantem kompromisu obejmującego interesy zarówno Izraela, jak i Hamasu. Antony Blinken, po spotkaniu z izraelską stroną informował, że kraj ten zaakceptował większość uzgodnień, ale że kluczowe aspekty porozumienia wciąż wymagają negocjacji. Sekretarz Stanu podróżuje obecnie pomiędzy Izraelem, Egiptem i Katarem, z misją wywierania presji na wszystkie strony w celu zawarcia umowy. Propozycja Stanów Zjednoczonych zakłada sześciotygodniowe zawieszenie broni, uwolnienie izraelskich zakładników i palestyńskich więźniów oraz wycofanie wojsk izraelskich z głównych ośrodków ludności w Strefie Gazy. Podczas rozmów w Egipcie Antony Blinken dziękował za zwiększenie humanitarnej pomocy i stworzenie ścieżki do większej stabilności regionalnej. Podczas trwającej konwencji Demokratów w Chicago prezydent Joe Biden powiedział, że Hamas zaczyna się cofać w kwestii osiągnięcia rozejmu. W odpowiedzi Hamas oświadczył, że stanowisko prezydenta jest mylące i nie odzwierciedla prawdziwego stanowiska organizacji, którego efektem ma być zaprzestanie agresji.