Australia: Wolnościowe protesty przeciw restrykcjom zakończone starciami z policją

18 września 2021

Wolnościowe protesty w Melbourne i Sydney w Australii przeciw restrykcjom wprowadzonym – jak utrzymuje władza – w związku z pandemią zakończyły się starciami z policją. W Melbourne zatrzymano ponad 200 osób, w Sydney ponad 30, a kilkunastu policjantów zostało rannych. W Australii za łamanie obostrzeń grożą grzywny w wysokości do 5,5 tysiąca dolarów australijskich – około 4 tysięcy dolarów.

 

W Melbourne protest odbył się na przedmieściach w Richmond. Przed ratuszem zgromadziły się setki manifestantów, którzy skandowali: „nigdy więcej lockdownu”, „zakończyć blokady”. Wzywali też do dymisji premiera stanu Wiktoria. 5-milionowe Melbourne po raz szósty jest objęte lockdownem. Przeciw manifestantom wysłano kilka tysięcy policjantów. Wcześniej funkcjonariusze zablokowali centrum Melbourne, by tam nie doszło do demonstracji. Do centrum nie wjeżdżały pociągi, tramwaje, autobusy oraz samochody. Podobne działania podjęto w Sydney, gdzie policjanci rozlokowani w różnych częściach miasta, zapobiegali gromadzeniu się ludzi. Tam z kolei lockdown obowiązuje od czerwca. Wiec odbył się także w stolicy stanu Queensland – Brisbane. W Australii, przede wszystkim w Sydney, Melbourne i Canberze od tygodni obowiązują surowe restrykcje koronawirusowe. Ludziom zakazuje się spotkań z najbliższymi i znajomymi, reglamentowana jest możliwość wychodzenia z domu, czy podejmowania aktywności na świeżym powietrzu. Władze tłumaczą te działania walką z kolejną falą epidemii. Mimo podjętych środków, w kraju notowane są rekordy infekcji koronawirusem – ponad tysiąc dziennie. Restrykcje mają być łagodzone, gdy kraj osiągnie odpowiedni według władz poziom zaszczepienia.

PARTNERZY