Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział, że prezydent Andrzej Duda będzie w Davos rozmawiał między innymi o kwestiach bezpieczeństwa i polityki wschodniej. Wieczorem w Szwajcarii rozpocznie się 53. Światowe Forum Ekonomiczne.
Pod hasłem „Współpraca w podzielonym świecie” przedstawiciele elit politycznych i biznesowych z całego świata będą dyskutować o uniknięciu światowej recesji i wyzwaniach geopolitycznych, takich jak rosyjska napaść na Ukrainę. Marcin Przydacz zaznaczył, że wśród zaplanowanych aktywności prezydenta na Światowym Forum Ekonomicznym są wystąpienia publiczne i udziału w panelach, w tym z sekretarzem generalnym NATO i z partnerami zza oceanu. „Chcemy, aby ta rozmowa dotycząca wyzwań natury bezpieczeństwa i polityki wschodniej, polityki gospodarczej koncentrowała się także na kontaktach z partnerami z Europy i z dalszych kierunków. W oczywisty sposób w ostatnich miesiącach koncentrowaliśmy się na samej Ukrainie. Chcemy teraz odgrzewać te kontakty z dalszymi partnerami, choć one i tak były intensywne. Pan prezydent był niedawno w Afryce, gdzie rozmawiał z liderami państw afrykańskich. Będą one kontynuowane w Davos” – mówił Marcin Przydacz. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział przed wylotem, że prezydent będzie kontynuował politykę prowadzącą do wzmocnienia międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy. „Trzeba rozmawiać, trzeba przekonywać, zwłaszcza w aktualnej sytuacji frontowej. Musimy mieć w pamięci, że władze na Kremlu już kilka tygodni temu rozpoczęły mobilizację. Te wojska zbierają się, dostarczany jest też sprzęt wyrywany ze starych magazynów z lat 60., przygotowywana jest nowa ofensywa. Na nią świat zachodni musi być przygotowany” – podkreślił Marcin Przydacz. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej zaznaczył, że tegoroczne Forum w Davos będzie pierwszym po pandemii spotkaniem w tym formacie z bezpośrednimi rozmowami, w tym kuluarowymi.
