Stany Zjednoczone z zaniepokojeniem przyglądają się akcjom sabotażowym Rosji w Europie. W odpowiedzi na pytanie Polskiego Radia rzecznik do spraw bezpieczeństwa narodowego Białego Domu John Kirby powiedział, że tego typu działania są częścią „rosyjskiego podręcznika”.
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski zapytał Johna Kirby’ego o podpalenia i potencjalne inne rosyjskie akcje sabotażowe w Europie. Dziennikarz zwrócił uwagę na decyzje Warszawy o ograniczeniach w przemieszkaniu się rosyjskich dyplomatów po terytorium Polski. Kirby odpowiedział, że Biay Dom przygląda się tym działaniom z dużym zaniepokojeniem. „Chciałbym móc powiedzieć, że nie jest to część rosyjskiego podręcznika, ale jest. Nie trzeba sięgać daleko w przeszłość, by się o tym przekonać. Dlatego ciężko pracujemy z naszymi europejskimi odpowiednikami, aby zrobić wszystko, co w naszej mocy, by uodpornić się na takie działania – nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą” – odpowiedział Kirby. Dziennik New York Times napisał niedawno, że za działaniami sabotażowymi w Europie stoją rosyjskie służby GRU i że ich celem jest osłabienie poparcia dla dalszej pomocy Ukrainie.
