Podczas środowej konferencji prasowej burmistrz Chicago Brandon Johnson został zapytany o kryzys migracyjny i kolejne wybryki nastolatków w dzielnicy South Loop. Aresztowano 40 osób. Dwóch nastolatków usłyszało zarzuty posiadania broni.
Burmistrz pochwalił sposób, w jaki organy ścigania poradziły sobie z tym incydentem, mówiąc jednocześnie, że współpraca jego administracji z policją udaremniła kilka innych potencjalnych zgromadzeń nastolatków. Johnson podkreślił, że funkcjonariusze wykazali się podczas interwencji „wrażliwością i cierpliwością”. „Musimy być ostrożni, gdy używamy języka do opisania pewnych zachowań” – powiedział Johnson. „To miasto ma swoją historię. Odnoszenie się do dzieci jak do małego Al Capone nie jest właściwe” – zaznaczył. Burmistrz został również zapytany przez dziennikarzy o relokację migrantów z komendy policji w pobliżu Grant Park przed Lollapalooza. „Nikt nie powinien mieszkać na posterunkach policji, po prostu nikt nie powinien” – powiedział Johnson. Burmistrz spotkał się również z krytyką za to, że nie uczestniczył w „National Night Out”, wydarzeniach mających na celu wspieranie relacji między organami ścigania a mieszkańcami Wietrznego Miasta. Związek zawodowy policjantów (FOP) nazwał nieobecność Johnsona „policzkiem”. Inna sprawa jaka interesowała dziennikarzy to wybór nowego nadkomisarza departamentu policji Chicago. Burmistrz powinien wyłonić z trzech przedstawionych mu kandydatów nowego szefa policji najpóźniej 14 sierpnia. Brandon Johnson nie chciał ujawnić, czy już podjął decyzję. Dziennikarze próbowali także uzyskać komentarz burmistrza odnośnie oskarżeń wobec pełniącego tymczasowe obowiązki nadkomisarza, Freda Wallera. Jak informuje stacja WBEZ w 1994 roku został on oskarżony o przemoc domową przez swoją ówczesną żonę, która ostatecznie przestała współpracować w dochodzeniu w sprawie incydentu. Skargę ostatecznie wycofano. „Fred Waller, który chce przejść na emeryturę, póki co pełni tę funkcję z ogromnym poświęceniem” – powiedział Brandon Johnson „Jeśli chodzi o tę sprawę to z tego co mi wiadomo dochodzenie zostało rozstrzygnięte” – stwierdził burmistrz.
