Burmistrz Chicago Brandon Johnson rozpoczął w środę dwudniową wizytę w Springfield. W legislaturze Illinois zabiega o ponad 1 miliard dolarów, który według niego należy się Chicago z funduszy stanowych.
Burmistrz spotkał się z liderami legislacyjnymi zarówno z partii demokratycznej jak i republikańskiej. Rozmawiał między innymi z przewodniczącym Izby Reprezentantów Emanuelem „Chrisem” Welchem. „Wiemy, że z szacunków wynika, iż Chicago należy się 1,1 miliarda dolarów” – powiedział Johnson. Wśród celów wizyty burmistrza w Springfield jest także zabieganie o dodatkowe fundusze dla Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) dzięki czemu nakład na te szkoły wzrósłby o prawie 50%. Wielu ustawodawców uważa to za niemożliwe. Burmistrz stara się o dodatkowe pieniądze na CPS w momencie, gdy władze miasta rozpoczynają negocjacje ze Związkiem Zawodowym Nauczycieli Chicago (CTU) w sprawie nowego kontraktu. Johnson będzie także zabiegał o pieniądze na wymianę ołowianych linii wodociągowych w mieście.
