Wzrost liczby carjackings w Chicago może być powiązany ze zdalnym nauczaniem. Takiego zdania jest burmistrz Lori Lightfoot, która zwróciła uwagę, że sprawcami kradzieży samochodów są głównie osoby niepełnoletnie. To właśnie one stanowią połowę zatrzymanych.
W poniedziałek burmistrz spotkała się z przedstawicielami policji w celu przedyskutowania sytuacji w Chicago. Departament policji zapowiedział zwiększenie zespołu zajmującego się carjackings, instalację dodatkowych kamer i czytników tablic rejestracyjnych oraz ściślejszą współpracę ze służbami federalnymi. „Rodzice wychodząc do pracy są przekonani, że ich nastoletnie dzieci będą się uczyć. Jednak znudzona młodzież szuka jakiegoś zajęcia. Wielu z tych nastolatków miało już zatargi z prawem” – powiedziała Lightfoot. Związek Zawodowy Nauczycieli Chicago (CTU) wyraził oburzenie wypowiedzią burmistrz i określił ją krzywdzącą, bezpodstawną i rasistowską.
