Były wiceminister sprawiedliowści Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów

16 lipca 2024

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów – informuje jego adwokat Bartosz Lewandowski w mediach społecznościowych. Poseł z klubu PiS i Suwerennej Polski usłyszał wczoraj w prokuraturze 11 zarzutów, dotyczą one między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i nieprawidłowego wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

„Oświadczam, że poseł Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów i przedstawił swoje obszerne stanowisko, jednocześnie wskazując, że jego zatrzymanie jest nielegalne, a przedstawienie zarzutów bezskuteczne z uwagi na chroniący go immunitet. Odmówił też podpisania jakichkolwiek dokumentów.” – napisał mecenas Lewandowski. Jeszcze dziś prokuratura złoży wniosek do sądu o areszt dla Marcina Romanowskiego. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk potwierdził, że złożenie odpowiedniego wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie Marcina Romanowskiego to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu godzin – jednak na pewno stanie się to dzisiaj. Prokuratura tłumaczy, że jedną z przesłanek o zastosowanie aresztu dla byłego wiceministra sprawiedliwości jest wysoka kara za przestępstwa, które mu zarzucono. Grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności. Po drugie śledczy wskazują, że Marcin Romanowski może utrudniać dalsze prowadzenie postępowania. Obrońca Marcina Romanowskiego w ciągu najbliższych dni zamierza złożyć zażalenie na wczorajsze zatrzymanie posła. Adwokat Bartosz Lewandowski kwestionuje zarówno treść zarzutów, jak i sposób zatrzymania parlamentarzysty. Pełnomocnik posła napisał w mediach społecznościowych, że Marcin Romanowski ma drugi immunitet wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura Krajowa przekazała, że wspomniany, drugi immunitet w ocenie śledczych nie wyłącza możliwości zatrzymania i przedstawienia zarzutów posłowi.

PARTNERZY