Chicago jest wśród dziesięciu miast sprzyjających w tym roku zawarciu małżeństwa. Ranking na dwa tygodnie przed Walentynkami opublikował WalletHub.
Przy jego opracowaniu uwzględnione dane ze 180 największych miast USA, najlepszych na zaplanowanie nie tylko samej ceremonii, ale także przyjęcia weselnego. Uwzględniono 26 czynników w tym średni koszt ślubu, a także dostępność do sal bankietowych i ceny w hotelach. Najbardziej zawarciu małżeństwa w 2024 roku sprzyjają warunki w Orlando na Florydzie, na drugim miejscu jest Las Vegas, na trzecim Miami, na czwartym Tulsa w Oklahomie, na piąty Atlanta, na szóstym Tampa, na siódmym Nowy Orlean, na ósmym Knoxville w Tennessee, na dziewiątym Chicago a na dziesiątym El Paso w Teksasie. Najmniej korzystne warunki zakochani wstępujący na ślubny kobierzec znajdą w Pearl City na Hawajach. Przykładowo Chicago jest wśród miast oferujących najwięcej atrakcji dla weselnych gości. Jak wynika z szacunków WalletHub najmniej wyprawienie weselnego przyjęcia w 2024 roku będzie kosztować w Fort Smith w Arizonie a najwięcej w San Francisco. Portal stwierdził, że średnio na przyjęcie weselne w tym roku trzeba wydać 30 tysięcy dolarów. Jeszcze parę lat temu branża ślubna w USA przynosiła rocznie blisko 78 miliardów dolarów. Teraz kwota ta spadła i waha się w granicach 60 miliardów dolarów rocznie.
