Chicago może stracić status miasta sanktuarium dla imigrantów

26 września 2023

Radni domagają się przeprowadzenia referendum, w którym chcą zapytać mieszkańców czy Chicago powinno pozostać tzw. miastem sanktuarium dla imigrantów. Powodem jest dalszy napływ migrantów głównie z Ameryki Południowej.

Do tej pory według oficjalnych szacunków do Chicago przyjechało ponad 13,500 osób ubiegających się o azyl w USA. W miniony weekend do naszego miasta dotarło 12 autobusów z migrantami, wysłanymi przede wszystkim przez władze Teksasu. Tak dużej liczby nie notowano od rozpoczęcia kryzysu, czyli od sierpnia 2022 roku. Chicagowski radny z 9. okręgu, Anthony Beale jest jednym z dwóch radnych naciskających na umieszczenie referendum w prawyborach w marcu 2024 r. z bezpośrednim pytaniem do wyborców: Czy Chicago powinno pozostać miastem sanktuarium? „W tej chwili mamy do czynienia z ogromną katastrofą w Chicago i musimy sobie z nią poradzić. Nikt nigdy nie zapytał wyborców, ludzi, którzy faktycznie głosują i płacą podatki w Chicago, czy chcą pozostać miastem-sanktuarium” – powiedział Beale. Obecnie w Chicago obowiązuje tzw. rozporządzenie „Welcoming City”, które oznacza, że urzędnicy nie pytają imigrantów o ich status, a policja nie współpracuje z policją imigracyjną. Radny dodał, że miasto stoi przed innymi poważnymi wyzwaniami, które powinny być priorytetem. Warto dodać, że obecnie prawie 9 tysięcy migrantów przebywa w tymczasowych schroniskach a blisko 2 tysiące koczuje między innymi na komendach policji i na lotniskach. Chicago tygodniowo na utrzymanie migrantów wydaje 5 milionów dolarów a do końca roku kwota ta może przekroczyć 200 milionów dolarów.

PARTNERZY