Rada Miasta Chicago odrzuciła w środę próbę wprowadzenia zakazu sprzedaży nowych produktów futrzarskich. Za rozporządzeniem wniesionym przez radnego z 15. okręgu Raymonda Lopeza głosowało 19 radnych a przeciw było 26.
Lopez chciał wprowadzenia zakazu sprzedaży odzieży i akcesoriów wykonanych z futer zwierzęcych. Lopez i popierający go w tych staraniach radni, argumentowali, że jest to próba ograniczenia okrucieństwa wobec zwierząt. Przeciwnicy twierdzili, że rozporządzenie było zbyt daleko idącą ingerencją władz miasta, która zaszkodziłaby biznesowi. Rozporządzenie zezwalało na sprzedaż używanych produktów futrzarskich i zawierało wyjątki dla wyrobów skórzanych. W Chicago działa sześciu kuśnierzy. Obrońcy praw zwierząt twierdzą, że nie ma humanitarnego sposobu wytwarzania produktów futrzarskich i że istnieje wiele alternatywnych rozwiązań. Nie tylko w Chicago, ale także w innych rejonach USA podejmowane są działania ograniczające handel futrami. Parę miast a także cały stan Kalifornia zrezygnowały już z futer.