Policjantka została postrzelona w południowej dzielnicy Chicago. W piątek około 10:50 wieczorem patrol otrzymał zgłoszenie o strzelaninie w rejonie 7200 South Jeffery Boulevard. Policjanci zauważyli 25-letniego mężczyznę i 15-latka leżących na ziemi z licznymi ranami postrzałowymi. Nagle w stronę funkcjonariuszy padły strzały. Policjantka została wielokrotnie postrzelona. Zabrano ją do pobliskiego szpitala, gdzie lekarze ustabilizowali jej stan. 25-latka przewieziono do University of Chicago Medical Center, gdzie zmarł. Nastolatka przetransportowano do Comer Children’s Hospital. Jego stan jest dobry. W tym roku w Chicago postrzelonych zostało już dwunastu funkcjonariuszy – poinformował miejski departament policji.
37-letni mężczyzna został postrzelony w autobusie CTA w chicagowskiej dzielnicy Irving Park. Zdarzenie miało miejsce w piątek około 7:50 wieczorem. Policja poinformowała, że wcześniej między 37-latkiem a drugim pasażerem doszło do kłótni. Ten ostatni wyciągnął broń i postrzelił 37-letniego mężczyznę w biodro. Zabrano go do Illinois Masonic Hospital . Stan rannego lekarze ocenili jako dobry. Napastnik zbiegł. W sprawie wszczęto dochodzenie.
Policja w piątek zwiększyła patrole w rejonie Simeon High School w południowej dzielnicy Chicago. Powodem są pogróżki jakie zostały umieszczone w mediach społecznościowych po zastrzeleniu we wtorek dwóch uczniów tej szkoły. Chicagowski departament policji poinformował wcześniej, że zatrzymano podejrzanego o wystosowanie pogróżek pod adresem szkół publicznych CPS. To 18-letni Jordan Hassell. Nadkomisarz David Brown powiedział, że pogróżki potraktowano poważnie choć było mało prawdopodobne by doszło do aktów przemocy w szkołach.