Blisko 900 milionów dolarów zostanie przeznaczone na modernizację stacji kolejowej Union Station w Chicago. Pieniądze pochodzą z funduszu federalnego.
Senatorzy Dick Durbin i Tammy Duckworth byli wśród polityków z Illinois, którzy wraz z Amtrak złożyli wniosek do rządu federalnego o dofinansowanie w wysokości 873 milionów dolarów. W uzasadnieniu zaznaczono, że przewoźnik dąży do modernizacji Union Station, a także linii kolejowych w całym mieście, stanie, a nawet poza nim. Gubernator Illinois J.B. Pritzker i kongresman Mike Quigley również dołączyli do petycji o nowe inwestycje i dzięki temu udało się uzyskać ponad 200 milionów dolarów w postaci funduszy uzupełniających od sponsorów projektu. „Chicago od dawna jest sercem amerykańskiej sieci kolejowej, napędzając handel, przemysł i innowacje w całym kraju” – powiedział Durbin. „Chicago Hub Improvement Project (CHIP) to nie tylko modernizacja linii kolejowych i stacji; to wytyczenie kursu na bardziej dynamiczne, zrównoważone i odporne Illinois” – dodał senator. Według Amtrak, ponad 90% usług oferowanych przez tego przewoźnika poza wschodnim i zachodnim wybrzeżem, a także ponad 50% klientów dalekobieżnych kursów korzysta z Union Station, aby rozpocząć lub zakończyć podróż. Wraz ze wzrostem popytu na usługi Amtrak, obiekty na Union Station stały się bardziej obciążone. Dlatego utworzono CHIP by polepszyć sytuację. W planie modernizacji Union Station jest między innymi zamontowanie nowej wentylacji na stacji, zwiększenie przepustowości peronów, aktywacja dodatkowych torów, które pierwotnie zostały zbudowane dla poczty w centrum miasta. Mają powstać ponadto połączenia między Union Station a mostem St. Charles Air Line, który znajduje się w pobliżu 18 ulicy nad południową odnogą rzeki Chicago.
