Ruch na autostradach w rejonie Chicago wraca do tego notowanego przed pandemią koronawirusa. Na niektórych odcinka korki są nawet większe. Powód? Wiele osób nadal obawia się korzystać ze środków komunikacji publicznej. Większy ruch na drogach obserwujemy od paru tygodni. Rzeczniczka departamentu transportu Illinois, Maria Castaneda przyznała, że nadal w godzinach porannego szczytu w korkach stoimy średnio o 10 minut krócej niż w 2019 roku. Przykładowo w kwietniu 2019 o 8 rano na pokonanie odcinka autostrady Stevenson od Tri State do Dan Ryan potrzebowaliśmy około 23 minut, w kwietniu 2020 – 19 minut a w kwietniu tego roku aż 33 minut. W ciągu ostatnich miesięcy większy ruch występuje na wszystkich autostradach w rejonie Chicago. W porównaniu do sytuacji sprzed pandemii w styczniu tego roku na autostrady wyjechało o 35 procent mniej samochodów, w lutym o 28 procent, w marcu o 14 procent a w kwietniu o 6 procent mniej.