Po przeliczeniu niemal wszystkich głosów jest już pewne, że Chorwaci nie wybrali dziś prezydenta. W drugiej turze spotka się obecna głowa państwa i kandydat rządzącej koalicji.
Socjaldemokratyczny prezydent Zoran Milanović (FOT.) według sondaży exit poll miał nieznacznie przekroczyć pięćdziesiąt procent i już po pierwszej turze cieszyć się z drugiej kadencji. Był jednak ostrożny i tylko na swoim profilu w portalu społecznościowym opublikował grafikę ze słowem „dziękuję”. Ostrożność była uzasadniona, bo po przeliczeniu niemal wszystkich głosów okazało się, że do sukcesu zabrakło mu około 0,9%. W drugiej turze spotka się z popieranym przez centroprawicową koalicję rządzącą Draganem Primoracem. Były minister nauki uzyskał 19,4%. Przyzwoite wyniki uzyskały dwie kandydatki: niezależna, była działaczka populistycznego Mostu Marija Selak Raspudić 9%i Ivana Kekin z lewicowo-ekologicznego Możemo! niecałe 9%. Pierwsza tura odbyła się przy słabej frekwencji wynoszącej 46%. Druga tura, w której poznamy nowego prezydenta, za dwa tygodnie.
