Po rezygnacji Joe Bidena z walki o reelekcję Demokraci jednoczą się wokół Kamali Harris. Poparcie w wyborach dla wiceprezydent USA zadeklarowała już większość przywódców oraz parlamentarzystów tej partii. Demokraci wierzą, że ma ona szanse pokonać Donalda Trumpa.
Ogłaszając decyzję o wycofaniu się z wyborów, Joe Biden poparł kandydaturę Kamali Harris. Nie oznacza to jednak automatycznej nominacji dla wiceprezydent USA. Aby ją uzyskać, musi ona uzyskać poparcie elektorów na konwencji oraz polityków swojej partii. Jak dotąd ponad 30 senatorów i ponad 150 demokratycznych członków Izby Reprezentantów zadeklarowało dla niej poparcie. Jest wśród nich jedna z najbardziej wpływowych działaczek demokratycznych – była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. „Z ogromną dumą i bezgranicznym optymizmem dla przyszłości naszego kraju popieram wiceprezydent Kamalę Harris na prezydenta Stanów Zjednoczonych” – napisała Pelosi w oświadczeniu. Poparcie dla Harris wyrazili tez Bill i Hillary Clintonowi, a także wielu gubernatorów stanowych. Sztab wyborczy demokratów zmienił już logo kampanii z „Biden-Harris” na „Harris na prezydenta”. Jeszcze dziś wiceprezydent USA pojawi się w głównym sztabie kampanii w Wilmington w stanie Delaware.