Fala krytyki spadła na demokratycznego kongresmana z Illinois Jesusa „Chuy” Garcia po tym jak niespodziewanie zrezygnował z ubiegania się o kolejną kadencję w amerykańskim Kongresie w przyszłorocznych wyborach. W dodatku ogłosił poparcie dla szefowej swojego sztabu wyborczego.
Kongresmen złożył wymagane petycje wyborcze 27 października. Z kolei jego szefowa sztabu Patty Garcia (niespokrewniona z kongresmenem) złożyła własne petycje nominacyjne przed upłynięciem ostatecznego terminu, czyli w poniedziałek. W wywiadzie dla Capitol Fax Jesus „Chuy” Garcia powiedział, że jego kardiolog zalecił mu, aby nie kandydował. Kongresman dodał, że nie stosuje się do zalecanych mu ćwiczeń i fizykoterapii. Chociaż zebrał już wystarczającą liczbę podpisów, aby ponownie kandydować w 2026 roku, dzień po ich złożeniu jego żona poprosiła go, aby zrezygnował i to ostatecznie zaważyło na jego decyzji. Jednak to moment upublicznienia jego decyzji spotkał się z krytyką. Zamiast natychmiast ogłosić swoją decyzję, jego biuro zbierało podpisy pod wnioskiem o kandydowanie szefowej jego sztabu. Do tej pory Jezus „Chuy” Garcia był jedynym Demokratą, który zgłosił się do marcowych prawyborów, a ponieważ jego plany wycofania się z wyścigu zostały ujawnione dopiero po upływie terminu zgłoszeń, żaden inny kandydat nie miał czasu, aby włączyć się do wyścigu. Chociaż jeden kandydat republikański i jeden kandydat niezależny złożyli petycje, okręg Garcii pozostaje w rękach Demokratów od 1989 roku i wszystko wskazuje, że wygra jego następczyni. Krytycy twierdzą, że Jesus „Chuy” Garcia, który uczestniczył w protestach „No Kings” przeciwko administracji Donalda Trumpa koronuje swojego następcę na stanowisko w Kongresie USA. Decyzja kongresmana jest zgodna z prawem, ale wzbudziła kontrowersje. Garcia jest obecnie piątym demokratycznym członkiem Izby Reprezentantów USA z Illinois, który zrezygnował z ubiegania się o reelekcję w 2026 roku. Robin Kelly i Raja Krishnamoorthi rezygnują z mandatów w Izbie Reprezentantów, aby walczyć o miejsce Dicka Durbina w Senacie. Zasiadający do tej pory na Kapitolu w Waszyngtonie Jan Schakowsky i Danny Davis także przechodzą na polityczną emeryturę po zakończeniu kadencji.
