Mimo pojawiających się każdego dnia informacji o strzelaninach i innych brutalnych przestępstwach chicagowska policja twierdzi, że w tym roku odnotowano ich spadek w porównaniu z latami poprzednimi.
Miejski departament policji opublikował raport z danymi za pierwsze siedem miesięcy 2023 roku. Wynika z niego, że do tej pory w tym roku doszło do 1448 strzelanin, co stanowi spadek o 9% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Odnotowano 363 morderstwa, czyli o 6% mniej niż w 2022 roku. Jednak liczba zabójstw pozostaje o 23% wyższa niż rok przed pandemią. Policja chwali się również najwyższym od 2015 roku wskaźnikiem wykrywania sprawców morderstw. W komunikacie prasowym departamentu nie wspomniano, że biorąc pod uwagę inne główne kategorie przestępstw – w tym napaści na tle seksualnym, włamania, ciężkie pobicia i kradzieże samochodów – przestępczość wzrosła w tym roku od 36 do 55% od 2019 r. Departament policji Chicago informuje natomiast, że przestępczość z użyciem przemocy w CTA spadła w tym roku o 13%, podczas gdy ogólna tzw. przestępczość tranzytowa jest niższa o 9%. Jeżeli chodzi o carjackings w tym roku zgłoszono ich 707, co stanowi spadek o 27% w porównaniu z 2022. Policja twierdzi, że spośród 126 aresztowanych za kradzieże samochodów, 60% oskarżonych to nieletni.
