Stany Zjednoczone zwiększają naciski na Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Prezydent Trump nałożył nowe sankcje na czterech sędziów, gdyż brali udział w wydaniu nakazu aresztowania izraelskich przywódców premiera Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Yoava Gallanta w związku wojną w Gazie.
Trybunał uznał nałożenie sankcji za próbę podważenia niezależności sędziów. Amerykanie nałożyli sankcje na czterech sędziów z Beninu, Słowenii, Peru i Ugandy, gdyż według nich „aktywnie uczestniczyli oni w upolitycznionych działaniach przeciwko Ameryce i jej bliskiemu sojusznikowi Izraelowi”. Premier Izraela podziękował Amerykanom. Holandia sankcje odrzuciła, a Trybunał potępił. Sąd uznał je za próbę podważenia jego niezależności. „Celowanie w sędziów nie pomaga cywilom uwięzionym w konflikcie. Ośmiela jedynie tych, którzy wierzą, że mogą działać bezkarnie” – oświadczył Trybunał. Amerykańskie sankcje dotyczą wszystkich instytucji finansowych, które prowadzą interesy z USA. Dlatego amerykańskie aktywa sędziów są zamrożone. Będą mieli oni także problemy z wykonywaniem prostych operacji finansowych.
