Donald Trump ponownie odwiedził wczoraj Pensylwanię, najważniejszy wahający się stan tegorocznych wyborów prezydenckich w USA. Były prezydent wystąpił na wiecu w Allentown na którym obiecywał, że przywróci świetność Ameryce.
Na wiec Donalda Trumpa w niedużym mieście we wschodniej Pensylwanii przyszły tłumy jego zwolenników ubranych w czerwone T-shirty z napisem „Make America Great Again”. „Bardzo się cieszymy, że możemy tu być. Popieramy wszystko za czym stoi Trump: by zamknąć granicę, by kontrolować finanse, by walczyć z inflacją. Jesteśmy już zmęczeni tym, jak żyjemy teraz” – powiedziała jedna ze zwolenniczek Trumpa. Inflacja, przestępczość i imigracja – to najczęściej podawane powody, dla których wyborcy byłego prezydenta chcą na niego głosować. „Granica, to poważna sprawa. To, co robi obecna administracja wpuszczając tylu ludzi jest straszne. Wiem, że jeśli Trump wróci – przerwie to” – powiedział mężczyzna z czerwoną czapeczką „MAGA”. Nie dziwi ponury obraz Ameryki, jaki mają zwolennicy Trumpa, bo on sam tak właśnie go rysuje. „Jesteśmy narodem, który upada. My to zmienimy. Będziecie znowu dumni ze swojego kraju. Po 12 miesiącach po tym jak przejmiemy władzę będziecie bardzo dumni z tego kraju! ” – mówił Trump.