Nowy prezydent USA zapowiada powrót „złotego wieku” Ameryki. Donald Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu na Kapitolu często mówił o odbudowaniu potęgi kraju. „Złoty wiek Ameryki właśnie się zaczyna. Od dziś nasz kraj będzie kwitnął i znów będzie cieszył się szacunkiem na świecie. Każdy kraj będzie nam zazdrościł i nie damy się już wykorzystywać. Każdego dnia moich rządów będę stawiał Amerykę na pierwszym miejscu” – mówił Trump.
Donald Trump deklarował, że podczas jego prezydentury pozycja Stanów Zjednoczonych w świecie będzie rosła. „Najważniejszym celem będzie utworzenie narodu dumnego, bogatego i wolnego. Wkrótce Ameryka będzie większa, silniejsza i zdecydowanie bardziej wyjątkowa niż kiedykolwiek” – podkreślił nowy prezydent. Trump zapowiedział też wprowadzenie stanu nadzwyczajnego na granicy z Meksykiem. Od tego momentu upadek Ameryki dobiegł końca – oświadczył nowy amerykański przywódca w swym inauguracyjnym wystąpieniu na Kapitolu. „Wszystkie nielegalne przekroczenia granicy zostaną natychmiast zatrzymane. Rozpoczniemy proces deportacji milionów przestępców-cudzoziemców do miejsc, z których przybyli. Przywrócimy moją politykę „zostań w Meksyku”.Amerykański prezydent dodał, że na południową granicę zostanie wysłane wojsko. „Aby odeprzeć katastrofalną inwazję na nasz kraj. Na mocy rozporządzeń, które dziś podpiszę, uznamy kartele za zagraniczne organizacje terrorystyczne” – mówił. Donald Trump zapowiedział też podpisanie szeregu innych rozporządzeń wykonawczych, dotyczących między innymi energetyki oraz uznania tylko dwóch płci. Jak podkreślał, te działania mają zapoczątkować „całkowitą odbudowę Ameryki i zdrowego rozsądku”. Donald Trump złożył przysięgę na wierność konstytucji i został 47. przywódcą USA. Ceremonie inauguracyjne odbywają się na Kapilotu, czyli w siedzibie amerykańskiego parlamentu. Na stanowisko wiceprezydenta został zaprzysiężony J.D. Vance.